Wzgórza, cyprysy, miasteczka…
Któż nie słyszał o Val d’Orcia, najpiękniejszej krajobrazowo dolinie Toskanii… Jeśli interesowaliście się tym regionem, to na pewno cokolwiek czytaliście o Val d’Orcia, a na pewno widzieliście zdjęcia, bo pełno ich w internecie.
Val d’Orcia rozciąga się na południe od Sieny aż po górę Monte Amiata. Park Val d’Orcia tworzy 5 gmin: Castiglione d’Orcia, San Quirico d’Orcia, Pienza, Radicofani i Montalcino. Słynne Montepulciano leży bardzo blisko, ale to już jest Val di Chiana, czyli dolina innej rzeki.
Dolina Orcii charakteryzuje się łagodnymi wzgórzami, po których biegną drogi i dróżki obsadzone smukłymi cyprysami. Te przepiękne krajobrazy inspirowały malarzy renesansu i późniejszych okresów, a dziś również reżyserów filmowych. W Val d’Orcia znajduje się też wiele ślicznych miasteczek, które zachowały średniowieczny charakter. Na wzgórzach rozrzucone są też pojedyncze gospodarstwa, które wpisują się w ten wyjątkowy krajobraz. Region słynie z lokalnych produktów, jak owcze sery pecorino, makaron pici (grube, ręcznie wyrabiane kluski), wędliny Cinta Senese (wieprzowa kiełbasa) oraz win.
Co zobaczyć w Val d’Orcia
W Val d’Orcia warto odwiedzić większość miasteczek, które są po prostu urocze, a niektóre bardzo ciekawe architektonicznie, jak na przykład Pienza, zwana miastem idealnym, przekształcona ze średniowiecznej wsi w renesansowe miasteczko. Pienza jest również stolicą sera pecorino.
Innym niezwykłym miasteczkiem jest średniowieczne Bagno Vignoni. Jego centralny plac zajmuje prostokątny zbiornik z gorącymi wodami termalnymi, które mają tu źródło. W miasteczku są hotele i nowoczesne centra SPA wykorzystujące naturalne źródła. Poniżej miasteczka znajduje się Parco dei Mulini, czyli obszar, gdzie kanałami wyżłobionymi w kamiennym podłożu spływają wody termalne, tworząc kaskady i gromadząc się w naturalnych oraz sztucznych zbiornikach, a potem zasilając wody strumienia Orcia.
Najlepsze noclegi w okolicy
Kolejna miejscowość warta odwiedzin to San Quirico d’Orcia. Jak pisałam w przewodniku: „W tej małej miejscowości były i są aż trzy kościoły. Najważniejszy to dwunastowieczna kolegiata z przepięknymi portalami, obłożona trawertynem, który nawet w pochmurny dzień wydaje się lśnić w promieniach słońca. Kolejna świątynia to Chiesa di Santa Maria a Vitaleta w centrum przy Piazza Liberta oraz trzecia, urocza Santa Maria Assunta z XI wieku o ciemnym, bardzo prostym wnętrzu. Z Piazza Liberta prowadzi też główne wejście do ogrodów miejskich, Horti Leonini, założonych w XVI wieku. (…) Z Horti Leonini można przejść bezpośrednio do maleńkiego, ślicznego ogrodu różanego przy Santa Maria Assunta.”
W okolicy San Quirico zobaczyć (i sfotografować oczywiście) można słynne samotne grupy cyprysów rosnące na niskich pagórkach wśród pól. Link do mapy tutaj.
San Quirico leży przy Via Francigena, słynnym średniowiecznym szlaku pielgrzymim, który wiódł z północnej Europy do Rzymu. Niegdyś tysiące pielgrzymów podążały tędy do Wiecznego Miasta. Dziś trasa jest znowu uczęszczana przez współczesnych podróżników, od kilku lat jest dobrze oznaczona tabliczkami wskazującymi kierunek. Oczywiście Via Francigena to nie jest jedna droga, ale sieć dróg, którymi można iść.
Praktycznie każde miasteczko i wioska są warte odwiedzin. Nawet w tak małych ośrodkach, jak Montefollonico, znajdziemy zawsze coś interesującego, świetną restaurację lub punkt widokowy do zrobienia niezapomnianego zdjęcia.
Jeśli chodzi o pejzaże Val d’Orcia, to koniecznie trzeba pojechać drogą SP40, żeby zobaczyć cyprysową drogę, zaprojektowaną najprawdopodobniej przez architekta krajobrazu, Cecila Pinsenta. Jeśli pojedziecie w górę tą słynną drogą, to traficie do agroturystyki Valdorcia, którą serdecznie polecam na wakacje.
Inna przepiękna droga pełna cyprysów wiedzie do agroturystyki Pogio Covilli niedaleko San Quirico d’Orcia. Trzeba jechać SR2 na południe, aż zobaczycie z daleka wygięty łuk tej prześlicznej dróżki. Czy wiosną wśród kwiatów, czy jesienią, kiedy pola są już zaorane, ten pejzaż wygląda wspaniale.
Kolejne miejsce, które turyści uwielbiają, to tzw. Droga Gladiatora. Ta okolica znalazła się po prostu w filmie „Gladiator” Ridleya Scotta, we wzruszającej scenie powrotu głównego bohatera do domu. Ta malownicza droga z kilkoma cyprysami znajduje się blisko Pienzy i kościoła Pieve di Corsignano. Trzeba kierować się stamtąd w stronę agroturystyki Terrapille. W kościele w Corsignano byłam, bo jest to ciekawy zabytek romański, ale ta droga z filmu mnie nigdy nie interesowała, więc nie mam zdjęć. Podobno przyjeżdża tam masa turystów… Sami zdecydujecie, co dla Was jest w Toskanii naprawdę ważne i ciekawe.
Dolina Orcii jest także ważnym parkiem przyrodniczym, artystycznym i kulturalnym. W lipcu 2004 r. została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO ze względu na doskonały stan zachowania krajobrazu, a także dzięki inteligentnemu dziełu antropizacji.
Jeśli będziecie w Toskanii, to musicie przejechać się przez Val d’Orcia, zobaczyć jej piękno, poznać jej smaki. Tylko róbcie to naprawdę powoli…