web analytics

Il ladro di bambini | Złodziej dzieci

Na film „Złodziej dzieci”(„Il ladro di bambini”) trafiłam przypadkiem. Zaczęłam go oglądać bez żadnych oczekiwań, nie znając ani reżysera, ani aktorów, ani fabuły. Spodobał mi się na tyle, że później wyszukałam informacje na jego temat. Okazało się, że otrzymał drugą nagrodę w konkursie głównym w Cannes! Niech to będzie więc mocna rekomendacja dla tego ciekawego obrazu – oprócz mojej pozytywnej opinii.

Film został nakręcony 30 lat temu, w roku 1992. Szmat czasu, ale pewne aspekty Włoch niewiele się zmieniły… Jeśli znacie ten kraj tylko od turystycznej strony, możecie być zaskoczeni. Kto jednak był na południu i zjechał z najpopularniejszych szlaków, zagłębił się w brudne zaułki, zatrzymał gdzieś na obrzeżach nieznanych obcokrajowcom miast, porozmawiał z ludźmi, zapytał o ich życie, odnajdzie w tym dramacie Italię prawdziwą, smutną, nędzną, ale i piękną, pełną wartości.

„Złodziej dzieci” opowiada historię dwójki dzieci, jedenastoletniej Rosetty i jej młodszego brata Luciana, które młody karabinier Antonio eskortuje do ośrodka dla trudnej młodzieży. Matka dzieci została aresztowana za zmuszanie córki do prostytucji, więc dzieci trafiają pod opiekę państwa. Początkowo między funkcjonariuszem a Rosettą i Lucianem panuje napięcie, ale ich wspólna, długa podróż z Mediolanu na Sycylię powoli zbliża ich do siebie. Rodzeństwo chyba po raz pierwszy w życiu może zaufać komuś dorosłemu i poczuć się naprawdę beztrosko i bezpiecznie, a karabinier angażuje się emocjonalnie w ich sprawy na tyle, że łamie sztywne zasady, których powinien się trzymać, narażając się na poważne problemy zawodowe.

Kadr z filmu

Film pokazuje wiele ciemnych stron Włoch i Włochów, niesubordynację, łamanie przepisów, samowolkę, biedę, oszustwa, brzydotę nędznych osiedli, jak i tych pięknych, wyróżniających ten kraj i jego mieszkańców – czyli serdeczność, przywiązanie do rodziny, gotowość do pomocy. Warto wsłuchać się w dialogi mieszkańców południa, zrozumieć ich argumenty, dlaczego postępują w taki a nie inny sposób oraz posłuchać kontrargumentów karabiniera, który stara się bronić prawa. Podobne rozmowy słyszałam podczas moich podróży na południe, poruszane były te same kwestie, żalono się na te same, nieludzkie przepisy i tłumaczono się z ich omijania…

Kadr z filmu

Są w „Złodzieju dzieci” sceny ponure, dogłębnie smutne, ale są i przepiękne ujęcia, pełne typowo włoskiego charakteru, zwłaszcza jeśli chodzi o okazywanie ciepła, przyjaźni, o czułość, troskę.

Bardzo polecam ten film tym, którzy naprawdę interesują się Italią ze wszystkimi jej zaletami i wadami.

Enrico Lo Verso, kadr z filmu

Reżyseria: Gianni Amelio

Obsada: Enrico Lo Verso, Valentina Scalici, Giuseppe Ieracitano

Produkcja: Włochy, Francja, Szwajcaria

Ciekawostki:

Początkowo reżyser wybrał Antonio Banderasa do roli karabiniera Antonia, ale ostatecznie rolę zagrał 28-letni Sycylijczyk, Enrico Lo Verso. Udział w filmie przyspieszył jego karierę. Lo Verso wystąpił później, m.in., w słynnym francuskim filmie „Farinelli: ostatni kastrat”.

Wśród kandydatów do roli był również Massimo Troisi, którego z pewnością znacie z przepięknego filmu „Listonosz” z 1994 roku.

Kadr z filmu
Kadr z filmu

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart
Scroll to Top